Logowanie do serwisu
WiGometr - Indeks Nastrojów Inwestorów
Kiedy na gpw w Warszawie zacznie się hossa ?
w 2023 r
w 2024 r
w 2025 r

Głosuj

Zagłosuj aby zobaczyć wyniki ankiety.

Publiczny

+ Euro - długoterminowe prognozy walutowe - kurs - notowania - wykresy

 Rynek walutowy - prognozy - kursy walut 

  

 

 

 

Na euroPLN mieliśmy dokładnie wzrost do opisywanej strefy okolic 4.80 po czym złoty rozpoczął fazę umacniania aż do okolic 4.48. Oceniam, że to koniec umacniania złotego i powinniśmy teraz mieć do czynienia z osłabieniem krajowej waluty do strefy oporowej 4.60-65 zl. To będzie kluczowa strefa gdyż jesli nie zostanie wybita to oznaczać to będzie dalsze silne umocnienie złotego. I taki scenariusz jest preferowany. 

W najbliższych latach waluty narażone będą na olbrzymia niestabilność z powodów geopolitycznych dlatego zakładam, że gdyby notowania wybiły trwale strefę oporową z okolic 4.60-65 to oznaczac to będzie zdecydowaną zmianę preferencji. Taki potencjalnym katalizatorem zmiany mogłaby być nowa wojna na Bliskim Wschodzie, np. z Iranem albo ofensywa Rosji która dotarłaby np. do linii Dniepru. W takim przypadku cena euro mogłaby śmiało kosztować 6 zł albo jeszcze więcej. Dolar w takiej sytuacji pewnie kosztowałby z 6 albo 7 zł. 

Na dzisiaj to scenariusz bardzo hipotetyczny ale gdyby wspomniana strefa oporowa została wybita to proszę pamiętać o zmianie preferencji. 

Jeśli cena euro PLN trwale spadłaby poniżej 4.20 to scenariusz osłabienia złotego do euro należy uznać za nieaktualny. Na najbliższe dwa-trzy lata polska waluta będzie się wtedy zdecydowanie umacniać do euro, 

Na najbliższe lata nie sugeruję utrzymywania jakichkolwiek walut zwłaszcza euro które jest walutą sezonową i za kilka lat przestanie istnieć. Dużo lepszym wariantem niż trzymanie euro jest trzymanie dolara o którym prognozuję, że czekać go będzie historyczny upadek. Oczywiście oceniam, że jest to wybór między dżumą a cholerą.

Stawiam na inne aktywa ale jeśli ktoś zarabia w euro a są takie osoby w grupie to muszę sie do tego odnieść aby w  jak najlepszym miejscu pozbyć się tej waluty. 

 

 

18 maja 2023 r

 

 

 

Na parze euroPLN także mamy dość zaawansowane umacnianie polskiej waluty do euro.  Rynek jest już technicznie dość mocno wyprzedany tak więc potencjał spadku euro nie jest zbyt duży i jest to najpewniej kwestia kilku groszy. Mogłyby to być okolice strefy 4.65-4.60 zł.  Po złapaniu dołka spodziewałbym się korekcyjnego wzrostu o 10-15 groszy do strefy 4.70 maks 4.75 zl. Tak więc najpewniej oscylacje będą się tutaj wahać w strefie wsparcia 4.65-60 a oporem przy 4.70-75 zl. 

Na chwilę obecną para ta nie wydaje się jakoś specjalnie dobra technicznie do zagrań spekulacyjnych. Poza tym długoterminowo euro jest w trendzie spadkowym do dolara a każdy wzrost do amerykańskiej waluty musimy traktować jedynie jako korekcyjny. 

Opócz tego przestrzegam przed trzymaniem tej waluty jako jakiejś formy inwestycji w dłuższym horyzoncie czasowym. Wojna na Ukrainie pokazuje nam, że UE zdecydowanie upadnie w najbliższych kilku latach a wraz z nią upadnie pieniądz zwany euro. Wszystko to odbędzie się przy błogosławieństwie a może nawet inspiracji wujka Sama. Tak więc jeśli ktoś musi trzymać w jakiejś zagranicznej walucie to niech wybiera dolara, franka czy funta ale pod żadnym pozorem euro. 

Według mnie rozpad EU nastąpi najdalej do 2026 roku i wtedy wszystko się zmieni. Po 2026 roku przestanie także istnieć państwo polskie. Takie jakie znamy :) 

 

 

6 listopada 2022 r 

 

 

 

Na parze euroPLN analogicznie jak na dolarze sprzedaliśmy euro na poziomie 4.85 zl realizując zysk i czekamy. O ile zazwyczaj dolar był walutą na której sytuacja była klarowniejsza i bardziej preferowała go spekulacyjnie to teraz euro wygląda pod względem technicznym na walutę która może mieć większy potencjał wzrostowy niż zielony. Aby trend wzrostowy został zachowany to cena euro nie może wybić wsparć w układach tygodniowych przy 4.50 zl. Przy takim założeniu istnieje szansa na to, że euro teoretycznie mogłoby dojść nawet do okolic 6 zł. Sprzyjałaby temu także sytuacja techniczna na parze eurodolar gdzie lada miesiąc można spodziewać się zmiany trendu na korzyść europejskiej waluty. Jeśli tak się stanie to preferencje przejdą w istotny sposób na korzyść euro. Nigdy nie ukrywałem, że nie jestem zwolennikiem eurowaluty bo nie ma takiego kraju który stałby za tą walutą i nie ma takiej armii która by mu dawała wsparcie. Ze wskazaniami płynącymi z AT jednak nie dyskutuję. 

Jeżeli dopuszczamy sytuację w której nastąpi silne umocnienie polskiej waluty i jeśli wybroni się  z tego euro to na tej walucie jest potencjał do wzrostu. Na ewentualne potwierdzenie takiego scenariusza musielibyśmy jednak poczekać jeszcze kilka tygodni. 

Na chwilę obecną pozostajemy bez pozycji. 

 

 

29 marca 2022 r

 

 

zamykam agresywnie sygnał kupna istniejący od wybicia oporu przy 4.58 po aktualnym kursie 4.85 - zysk 27 groszy 

Pozostajemy bez pozycji aczkolwiek tutaj dopuszczam jeszcze wzrost euro do równych 5 zł 

 

 

4 marca 2022 r 

 

 

Na parze euroPLN dzisiejsze wybicie oporu ze strefy 4.58 zl aktywuje sygnał kupna. Potencjał wzrostu to okolice 5 zl. 

 

 

24 luty 2022 r 

 

 

sygnał kupna od 4.40 zl , zamkniety agresywnie 4.60, zysk 20 groszy  

 

 Na parze euroPLN doszliśmy do potencjalnego szczytu z okolic 4.65 zl i aktualnie notowania przebywają w okolicy 4.60 i na tym poziomie zamykam agresywnie obowiązujący od 4.40 zł sygnał kupna. 

Na chwilę obecną mamy dwa wyjścia, jeśli wsparcie z okolic 4.59 się obroni to dopuszczalny jest dalsze mocne osłabienie złotego względem euro. 

Jeśli zaś wspomniane wyżej wsparcie zostanie wybite istnieje zagrożenie spadkiem nawet do okolic 4.40 zl i dopiero z tego poziomu moglibyśmy mieć potężną falę osłabienia złotego.

Pytaniem na dzisiaj nie jest pytanie czy złoty mocno się osłabi ale kiedy to się stanie. Moja subiektywna ocena rynku jest taka, że nieco bardziej prawdopodobny jest scenariusz jeszcze jednej fali umocnienia złotego względem euro do mniej więcej 4.40 zl a dopiero później będzie atak na złotego. Nie muszę mieć jednak racji dlatego stop dla pozycji wzrostowych ustawiam na poziomie 4.59 dla tych którzy inwestują na instrumentach pochodnych. 

 

 

1 października 2021 r 

 

 

Na euro analogicznie jak parze dolarPLN po dojściu do strefy oporowej mieliśmy nieudaną pierwszą próbę jej wybicia po czym cena uległa sporej korekcie osuwając się do strefy wsparcia z okolic 4.40 zl. Strefa ta może być jeszcze penetrowana niemniej jednak póki co układ techniczny w średnim terminie nadal pozostaje poprawny czyli prowzrostowy. I taki scenariusz póki co nadal tu preferuję więc nadal utrzymujemy pozycje na średnioterminowe na wzrost wartości euro względem polskiej waluty. 

 

 

31 maja 2021 r 

 

 

 

 

Na parze euroPLN podobnie jak na dolarze utrzymujemy sygnał kupna od poziomu 4.40 zl. Stopa możemy już podnieść na poziom otwarcia pozycji sygnalnych. 

Na tej parze prawdopodobnie rynek kreśli od prawie roku formację trójkąta z którego preferowane wybicie winno nastąpić górą co dałoby bardzo mocny i dynamiczny wzrost euro do polskiej waluty. Dopóki nie nastąpi ostateczne wybicie może być jeszcze marazm w ramach opisywanego trójkąta. 

Takie postrzeganie walut względem krajowej waluty sugeruje, że za kilka miesięcy winniśmy mieć w Polsce jakieś poważne problemy gospodarcze a może także i polityczne przesilenia w rządzie. 

Póki co pilnujemy stopów i czekamy spokojnie na dalszy rozwój wypadków. 

 

 

10 marca 2020 r 

 

 

Kilka miesięcy temu wskazywałem na tej parze walutowej, że w ostatnich kilku latach budowana była formacja trójkąta i wybicie z tej formacji nada kierunek na kolejne długie miesiące. Aktualnie jesteśmy na tej parze już po wybiciu oporu z okolic strefy 4.40 zl i to oznacza, że od tego poziomu zdecydowanie obowiązuje sygnał kupna. Obowiązuje on dopóki dopóty cena nie spadnie poniżej  4.20 zl. 

Jeśli prezentowany tu wariant będzie realizowany to w najbliższych miesiącach spodziewam się wzrostu na tej parze walutowej do mniej więcej strefy okolic 6 zl. 

 

 

8 grudnia 2002 r

 

 

 

Notowania z ostatnich tygodni na parze euroPLN przypominały chaos. Jak nie można nic zobaczyć na wykresach dziennych to trzeba sięgnąć w analizie do wykresów tygodniowych. Te zaś sugerują, że ten pozorny chaos ma swoje odzwierciedlenie w prawdopodobnie tworzącej się formacji trójkąta. Trójkąty takie właśnie są - jest dużo nagłych i dynamicznych zwrotów. Formację zaznaczyłem na wykresie i jak widać tworzy sie ona kilka lat - a więc ma charakter długoterminowy. Jak wiemy - im dłużej trwa kształtowanie takiej formacji tym bardziej jest ona wiarygodna. 

Jeżeli ta opisywana powyżej formacja techniczna okaże się prawdziwa to czekać nas powinien bardzo mocny i długi ruch na euro do złotego. Preferencje techniczne z tej zaznaczonej na wykresie formacji trójkąta przemawiają za wybiciem oporu z okolic strefy 4.40-45 i dalszym mocnym wzrostem euro do co najmniej 5 zl. 

Ewentualne wybicie wsparcia z okolic strefy 4.20 dałoby mocny sygnał do osłabienia euro. Ta para zachowałaby się prawdopodobnie tak jak wygląda projekcja pary dolarPLN. 

Konkluzja jest zatem prosta. Dopóki nie będzie wybicia wsparcia albo oporu to euro będzie poruszać się w przedziale 4.20-4.40 zl. Teoretycznie miejsca na dalsze oscylacje w ramach tego zakresu jest jeszcze nawet na pół roku. Dopóki nie nastąpi wybicie to kierunek wybicia jest czystą spekulacją - aczkolwiek preferencje techniczne są na wybicie górą. 

W zaistniałej sytuacji pozostaje nam czekać na wybicie opisywanych poziomów i to uruchomi dopiero sygnał kupna lub sprzedaży. Nie wykluczam nawet kilkomiesięcznego marazmu. Jeśli ktoś chce lub musi  kupić euro to najlepiej w strefie wsparcia z okolic 4.20 a jeśli ktoś chce sprzedać to najlepiej w strefie oporu z okolic 4.40 zl. Spadkowe projekcje dla dolara także dają sugestie na wybicie z trójkąta góra co oznaczałoby wzrost euro do co najmniej 5 zl. 

 

 

8 grudnia 2019 r

 

 

Na parze euroPLN wcześniejsze wybicie okazało się fałszywym wybiciem sugerującym przecenę euro do PLN. Rynek wybił wskazany poziom stop dla pozycji spadkowych przy 4.2750 i tym samym dał nam sugestie kontynuacji osłabiania polskiej waluty. 

Ostatni swing wybił średnioterminowy opór z okolic 4.34 zl co sugeruje dalszy mocny wzrost euro do PLN - o ile znowu nie będzie to pułapka fałszywego wybicia. Na dzisiaj wskaźniki techniczne takiej pułapki nie sugerują. 

Skoro takie wybicie nastąpiło to aktualny spadek musimy traktować tylko i wyłącznie jako korekcyjny gdzie po zakończeniu korekty spodziewać się można wzrostu wartości euro w kierunku  5 zł. 

Teraz krótkoterminowy, korekcyjny spadek wartości euro może sięgnąć strefy okolic 4.32-4.29 zl. Spadek do tej strefy potraktujemy jako agresywne kupno z projekcją dalszego wzrostu europejskiej waluty.

 

 

 

22 sierpnia 2019 r

 

 

 

 

 

Spadek poniżej 4.26 to otwarcie sygnału sprzedaży ze stopem powyżej 4.2750

 

 

Na euro rynek nie spadł poniżej 4.23 a wzrósł do strefy 4.26 co jak pisałem ostatnio automatycznie uznajemy za otwarcie sygnału sprzedaży na tej parze. Stopa ustawiamy powyżej ostatniego szczytu przy 4.27 zl. 

Najbliższym celem mogą być okolice 4.23 a później chyba znowu mocniej do góry zanim spadnie dużo niżej. Na euro nie będzie to łatwa gra bo w przedziale okolic 4.23 może być budowana konsolidacja. 

 

 

25 lipca 2019 r

 

 

 

Na euroPLN wariant wzrostu euro do PLN z aktualnych poziomów wydaje się, że nie ma w praktyce szans realizacji. Raczej takie mocne wzrosty mogłyby nastąpić dopiero ze strefy wsparcia 3.50 zl. Zwyciężyła moim zdaniem zasada podążania euro za kierunkiem wskazanym przez dolara. 

W związku z tym, że mamy otwarte longi po 4.25 to jak tylko zapali się 4.25 na tej parze to automatycznie zamykamy longi aby bilans wyszedł na zero. Spodziewam się że w najbliższym czasie strefa okolic 4.25-6 może zostać osiągnięta i należy w tej strefie odwrócić pozycje na spadkowe. 

Alternatywnie trwały spadek poniżej 4.23 uznajemy automatycznie za otwarcie pozycji na spadki euro względem polskiej waluty. 

 

 

 

1 lipca 2019 r

 

Na parze eurodolar doszliśmy do opisywanego wcześniej wsparcia z okolic 4.25 i na tym poziomie agresywnie odnawiamy pozycje na wzrosty euro względem polskiej waluty. 

Stop dla pozycji wzrostowych to trwały spadek poniżej 4.24-23 zl.  Jeśli sygnał kupna się utrzyma to celem nowej fali wzrostowej mogą być nawet okolice 5.00-5.40 zl. 

Jeśli jednak cena spadnie poniżej 4.23 zl to wejdzie do gry scenariusz w którym kurs pary euroPLN zejdzie do strefy okolic 3.50 i dopiero z tej strefy będziemy mogli spodziewać się mocnych wzrostów euro. 

Konkludując - kurs stoi w bardzo ważnym miejscu i najbliższe sesje wyznaczą kierunek na kilka miesięcy. Na razie mamy otwarte pozycje na wzrosty z bardzo małym stopem. Jeśli jednak kurs spadnie poniżej 4.23 zl to automatycznie otwieramy pozycje na spadki euro. 

Niestety na tej parze walut mamy dużą niepewność gdyż nie wiemy czy generalny spadek wartości dolara do euro przełoży się od razu na zmianę trendu na parę euroPLN, stad opisane powyżej poziomy krytyczne. 

 

 

23 czerwca 2019 r

 

 

Z uwagi na bardzo prawdopodobny szczyt na parze dolarPLN - na euro musimy nieco zmodyfikować nasze oczekiwania gdyż pierwsze spadki na dolarze mogą doprowadzić także do ponownego testu wsparcia z okolic 4.25 zl na parze euroPLN. Dodatkowo taki scenariusz potwierdza także uformowana struktura ostatniego małego wzrostu do 4.3150 zl. 

W związku z powyższym strategia jest następująca. Jeśli ktoś ma fizyczną walutę to nie powinien dokonywać żadnych spekulacji i utrzymywać ten papier. Z kolei gracze na rynku terminowym mogą zamknąć pozycje aby odnowić je w okolicy 4.25 zl. 

Średnioterminowa projekcja wzrostu na euro pozostaje bez zmian. 

 

 

 

2 czewrca 2019 r

 

 

Na parze euroPLN nadal bez zmian. Utrzymujemy sygnał kupna, spodziewamy się kontynuacji wzrostu wartości europejskiej waluty do PLN.

 

 

 

15 maja 2019 r

 

 

 

Na euro jeśli ktoś zamykał pozycje w sugerowanej wcześniej strefie oporu z okolic 4,34 to ma szanse odnowić pozycje na wzrosty euro w strefie opisywanego uprzednio wsparcia. 

Cały czas średnioterminowo utrzymujemy sygnał kupna od 4.30 zl ze stopem poniżej dołka z minionego tygodnia. Spodziewamy się tym razem wybicia oporu z okolic 4.34 zl i dalszego wzrostu wartości euro względem polskiej waluty. 

 

 

24 marca 2019 r

 

Zgodnie z tym co pisałem ostatnio - krótkoterminowe wskaźniki techniczne sugerowały możliwość korekty ostatniej fali wzrostowej do okolic 4.30 zl. Jeśli ktoś zrealizował sobie zyski to może odnowić pozycje w strefie wsparcia z okolic 4.30 zl. 

Krótkoterminowo dopuszczam jeszcze retest dołka z ubiegłego tygodnia - po czym aby zachować tendencję wzrostowa to kurs winien już dynamiczniej odbijać do góry. 

Z uwagi na niezbyt dużą płynność polskiego rynku walutowego stop przy potencjalnym reteście może nieraz sięgnąć nawet 2-3 groszy, najczęściej intradayowo. 

Na dzisiaj preferencje są nadal po stronie kontynuacji wzrostów europejskiej waluty do PLN i cały czas utrzymujemy sygnał kupna dopóki nie zostanei trwale wybity stop. 

 

 

 

10 marca 2019 r

 

Bardzo ciekawie prezentuje się kurs euro do polskiego złotego. Otóż po 7-mio miesięcznej konsolidacji na tej parze walut powinno dojść niebawem do wybicia oporu zlokalizowanego w okolicy 4.34 zl i jeśli tak się istotnie stanie to powinna przyspieszyć dynamika osłabiania polskiej waluty wględem euro. 

Technicznie zagraliśmy bardzo agresywnie na dwa miejsca do otworzenia sygnału kupna na euro. Pierwszy bardzo agresywny w okolicy wsparcia przy 4.26 zl a drugi nieco bardziej bezpieczny w okolicy 4.30 zl. 

Dzisiaj kurs dotarł ponownie do okolic strefy oporowej opisywanej konsolidacji i jeśli zostanie ona trwale wybita to powinnismy spodziewać się dynamicznego wzrostu wartości europejskiej waluty. 

Z technicznego p. widzenia krótkoterminowo wskaźniki AT w układach dziennych są już dość wykupione co może spowodować lekkie cofnięcie przed kolejnym atakiem na ten średnioterminowy opór. Rynek musiałby być wyjątkowo mocny aby rozbić ten opór z marszu. Zazwyczaj są małe cofnięcia aby wskaźniki zostały "wychłodzone". Taki korekcyjny szybki spadek mógłby sięgnąć nawet okolic 4.30 zl. 

 

Sygnał kupna od 4.30 zl , stop poniżej poziomu wejścia. 

 

 

14 luty 2019 r

 

Kurs pary eurodolar zgodnie zostatnimi przewidywaniami po dojściu do średnioterminowego wsparcia odbija do góry. W dniu dzisiejszym mamy kolejne potwierdzenie tej prognozy gdyż euro wybiło opór wynikający z formacji H&S zlokalizowany w okolicy 1.08 co - jeśli zostanie potwierdzone zamknięciem na EOD - oznaczać będzie projekcję wzrostu do nawet okolic 1.15. 

 

 

27 marca 2017 r

 

Kurs pary eurodolar zaliczył dołek przy średnioterminowej formacji prostokąta i teraz możemy się spodziewać umocnienia euro do nawet okolic 1.15 gdzie znajduje się opór wynikający z tej formacji. 

 

 

16 grudnia 2016 r

 

Na parze eurodolar w ujęciu średnioterminowym od stycznia 2015 roku nadal mamy prawdopodobnie boczniaka którego musimy traktować wybitnie korekcyjnie. Precyzując dokladniej - taki trend boczny jest wielomiesięczną formą korekty wcześniejszej druzgocącej fali deprecjacji euro. Znamienne, że trwa to już dwa lata. 

Wszystkie te kilkumiesięczne ruchy na tej parze, zarówno wzrostowe jak i spadkowe miały wybitnie krótkoterminowy charakter. Utrzymywanie sygnału na dłuższy termin, na tzw. ruch falowy powodowało, że początkowo duże zyski mocno się redukowały wybijane stopami. Cóż taki jest rynek. Przypominam, że ponad 70 % czasu na rynkach akcyjnych czy walutowych są to wachania boczne na których nie tylko, że większość uczestników rynku nie zarabia ale zdecydowana większość traci. Ludzie budzą się do inwestowania jak coś dramatycznie rośnie i zamiast zysków muszaą albo wiele miesięcy czekać cierpliwie na kolejny rzadki ruch falowy albo kupują waluty czy akcje na szczycie. Tak jest specyfika rynków i trzeba to uznać za paradygmat. 

Wracając do pary eurodolar to w ujęciu krótkoterminowym to sygnał sprzedaży na tej parze wszedł po kursie 1.1320 i jest on kontynuowany. Stop nieco powyżej 1.1250. 

To co bardzo ciekawe na tej parze walut to moim zdaniem istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że powstały niedawno agresywny sygnał sprzedaży może przerodzić sie w nową falę spadkową o charaktzre falowym. Na dzisiaj nie można jeszcze tego jednoznacznie potwierdzić ale takie prawdopodobieństwo jest coraz większe. Ewentualne wybicie stopa i poprawienie ostatniego szczytu zaneguje taki wariant i spowoduje, że będziemy mieć kolejne poprawienie notowań euro wobec dolara aby spaść z jeszcze wyższego konia. 

Ewentualne dalsze mocne spadki potwierdzą kontynuację ruchu falowego z opcją spadków euro nawet w kierunku 1:1 do dolara. Oczywiście nie pozostanie to bez konsekwencji na notowania pary euro złoty. 

 

 

1 września 2016 r

 

Na głównej parze walutowje średnioterminowo bez zmian. Mamy korektę techniczną wyższego rzędu korygującą wcześniejsze głębokie spadki euro. Efektem takiej sytuacji jest pozorny brak trendu co sprawia, że zarówno wzrosty jak i spadki euro nie mają charakteru długich ruchów falowych o trendowym wymiarze ale zaledwie krótkie kilkutygodniowe wzrosty i spadki po czym znowu następują nagłe zwroty. Sytuacja taka powinna jeszcze potrwać przez jakiś czas. 

Przy takim założeniu efektywna spekulacja musi się opierać zarówno na agresywnym otwieraniu pozycji jak i na agresywnym zamykaniu gdyż sygnały w oparciu o klasyczną analizę techniczną dają akurat mylne wskazania. 

 

 

20 marca 2016 r

 

Przyjęte od kilku miesięcy założenia o tym, że to euro będzie się wzmacniać do dolara okazały się bardzo poprawne. Kurs euro realizował cały czas ruchy w ramach zaznaczonego na rysunku trójkąta. W trójkącie prognoza ruchów jest bardzo utrudniona ale powstałe sygnały kupna doprowadziły nas już do wybicia górnej bandy tej konsolidacji. 

Aktualnie całą uwagę skupiać należy na identyfikacji jakiegoś poziomu zwrotnego który zakończy to średnioterminowe wzmocnienie euro do amerykańskiego dolara. 

Z uwagi na zachowanie się wykresu PLN Index i bardzo negatywne wskazania płynące z tego indeksu dla polskiej waluty, od momentu powstania w sierpniu ostatniego sygnału kupna na parze euro/złoty oraz euro/dolar sugeruję aby spekulacji dokonywać tylko i wyłącznie w oparciu o sygnały kupna powstające na parze euro/dolar. Czyli zalecam spekulację polegającą jedynie na przechodzeniu z euro na dolara i na odwrót, bez przewalutowywania na złotego gdyż utrzymywanie złotego na rachunku wiązać się będzie z coraz większym ryzykiem jego mocnego osłabienia. Sugeruję taki model przynajmniej na kilkanaście najbliższych miesięcy. 

Taką strategię moim zdaniem potwierdzają także czynniki natury fundamentalnej z których pierwszy to zdecydowanie pogarszanie się stanu finansów państwa w aspekcie długu publicznego oraz zbliżająca się kolejna faza odsłony wojny rosyjsko-ukraińskiej która będzie osłabiać polską walutę jako kraju frontowego.

 


 

25 sierpnia 2015 r

 

 

Aktualny stan głównej pary walutowej świata nadal prezentuje się pozytywnie dla euro. 

Ostatnie kilkumiesięczne ruchy doskonale wpisują się w techniczną formację trójkąta która jest korektą wyższego rzędu w długoterminowym trendzie spadkowym eurowaluty. Taki układ techniczny na najbliższy czas - aż do jego negacji preferuje euro względem dolara. 

 

 

23 lipca 2015 r 

 

Ostatnio nie bardzo wiadomo co dalej na parze euro dolar. Z kresek można domniemywać, że jak nie wiadomo o co chodzi to może chodzi o trójkąt. Jeżeli potwierdzi się, że w ostatnim czasie budowana jest formacja trójkąta to będzie wiadomo co dalej. Ci którzy wiedzą kiedy w układach falowych pojawiają się trójkąty i co z nich wynika będą wiedzieć w jakim kierunku pójdzie dalej euro. Kluczowy poziom który potwierdzi lub zaneguje wersję z trójkątem to okolice 1.10. 

 

 

24 kwietnia 2015 r 

 

Euro Index - prognozy - wykres 

 

W poszukiwaniu dołka na wykresie euro skorzystamy dzisiaj z innego narzędzia. Z wykresu euro index prezentujacego nam siłę notowań euro względem innych walut. 

Zapewne ku zdumieniu wielu obserwatorów rynku walutowego wykres indeksu euro - od początku notowań - pokazuje nam, że kurs europejskiej waluty pomimo bardzo długotrwałego spadku nadal jest w tendencji wzrostowej. Wzrosty przybrały formę kanału którego wsparciem są okolice poziomu 140 punktów a oporem z okolic 220 punktów. Przy założeniu ewentualnego utrzymania się trendu wzrostowego na euro zanim nastąpiłoby złamanie wsparcia aktualnego trendu to przed nami jeszcze całkiem duże spadki do poziomu 140 punktów. Oczywiście to tylko jedna z metod oceny trendu i kurs indeksu wcale nie musi spaść aż tak głeboko. Korekty mogą być realizowane z wyższych poziomów. Na dzień dzisiejszy analiza wykresu nie daje nam sugestii zakończenia trwajacej w srednim terminie tendencji spadkowej. 

Pobieżna analiza indeksu euro potwierdza nam dotychczas panujące długoterminowe trendy na innych instrumentach - jak chociażby na wykresie indeksu dolara. Ewentualne formacje zwrotne na dolarze zazwyczaj powinny zyskać potwierdzenie także na prezentowanym tutaj indeksie syntetycznym euro. 

 

Amerbroker.pl - wykres Euro Index, interwał kwartalny od poczatku notowań 

1 kwietnia 2015 r 

 

Prognozy walutowe dla euro 

 

Ostatnia analiza dotyczyła długoterminowej relacji pary eurodolar co ma zasadniczy wpływ na notowania złotego. Dzisiaj zobaczmy jak wygląda długoterminowy trend na parze euro złoty. 

Prezentowany poniżej wykres pokazuje euro od początku notowań tej pary walutowej. Do mniej więcej 2000 roku mieliśmy zdecydowany trend umacniania euro wobec złotego. Od 2000 roku na tej parze walutowej mamy 15-letni okres konsolidacji która przybrała postać prawdopodobnie trójkąta rozszerzającego się. Wsparcie tego trójkąta to okolice 3 zł a opór to okolice 5 zł. Są to bardzo ważne ograniczenia i sugerują one, że być może niedługo kurs dotknie lub nawet wybije jedno z tych ograniczeń. Tak długi, kilkunastoletni okres konsolidacji daje zdecydowane wskazania, że wybicie powinno być mocne i dynamiczne. 

Podmioty operujące w swoich transakcjach handlowych walutą euro powinny uwzględnić zarówno możliwość spadku kursu euro do 3 zł  lub jego wzrostu do okolic 5 zł. Na dzisiaj nie ma jeszcze zdecydowanych preferencji technicznych  gdyż kurs znajduje się pośrodku tej strefy ale na uwagę zasługuje jeszcze jeden element. 

Ostatnie 5 lat notowań tej waluty to okres zdecydowanego zawężania się kursu w przedziale 3.80-4.50 zl. Taki stan techniczny dowodzi dwóch rzeczy. Pierwsza jest taka, że z psychologicznego punktu widzenia gracze są uśpieni gdyż tak długi okres stabilizacji notowań zawsze daje im złudne psychologiczne poczucie bezpieczeństwa i stabilności. 

Z kolei z technicznego punktu widzenia taki układ daje nam jednoznaczną sugestię, że nieuchronnie zbliża się okres w którym jedna ze stron rynkowych poniesie sromotną porażkę.  

Albo zaliczymy bardzo mocne osłabienie euro – co nie może dziwić w sytuacji strukturalnego osłabiana się tej waluty i zbliżającego się rozpadu EU. Z drugiej strony nie powinniśmy być zaskoczeni jeśli z uwagi na jakieś perturbacje w strefie euro nastąpi masowa ucieczka od złotego jako waluty zbyt ryzykownej ekonomicznie lub z powodów politycznych, np. z uwagi na czynnik nieuchronnego   rozszerzenia się konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Taki rzut oka na długoterminowe "kreski" uświadamia nas co do nieuchronności pewnych zdarzeń i pozwala na identyfikację kierunku wybicia. Wybranie przystanku to już kwestia krótkoterminowej analizy. 

 

Serwis giełdowy - wykres euro zloty, interwał miesięczny od początku notowań 

12 marca 2015 r 

 

Kurs pary euro dolar na przestrzeni ostatnich lat cały czas porusza się w klasycznej formacji kanału wzrostowego. Mamy taką opinię o najbliższych prognozach jaką mamy perspektywę. Dzisiaj postanowiłem wydłużyć perspektywę percepcji europejskiej waluty do interwału w skali miesięcznej obejmującej kurs euro od początku notowań. 

Począwszy od szczytu utworzonego w 2008 roku w okolicy 1.60 cały czas obserwujemy systematyczną słabość euro. To już ładnych kilka lat. Nie dziwi nas taka sytuacja bowiem docelowo zakładamy rozpad EU i upadek europejskiej waluty. Jednak proces ten rozłożony winien być na długie lata. 

Tymczasem z technicznego punktu widzenia euro nadal znajduje się w długoterminowym kanale wzrostowym a właśnie teraz znajdujemy się w strefie wsparcia tego kanału co powinno skutkować przynajmniej próbami utrzymania formacji. Ewentualne złamanie linii trendu wzrostowego opisywanego kanału da mocną sugestię do dalszego dynamicznego osłabiania europejskiej waluty. Z kolei udana obrona opisywanego wsparcia da nawet teoretyczną opcję wzrostu wynikającą z układu falowego nawet co najmniej do okolic 1.60 na tej parze walut. 

Oczywiście kresek nie możemy nigdy w analizie traktować dogmatycznie, bo w cześniej czy później są łamane, mogą powstawać wachlarze czy kurs może kreślić inne nowe długoterminowe formacje. Do oceny jest cały zestaw innych narzędzi które się uzupełniają. Niemniej jednak miejsce w którym znajduje się para euro dolar możemy na dzisiaj określić jako wyjątkowo istotne a wynik walki w tej strefie może rzutować w sposób długoterminowy na dalszy kierunek notowań europejskiej waluty. Wynik tej batalii zadecyduje także o trendzie notowań pary euro złoty. 

 

 

Amerbroker.pl - wykres liniowy: eurodolar, interwał miesięczny od początku notowań  

 

 

Grzegorz Nowak

Serwis giełdowy amerbroker.pl  

 11 marca 2015 r

 



Komentarze

[2015-03-11] Robert
Cholera, ogłupiałem to w co teraz inwestować w euro czy dolara bo wcześniej pisał pan o dolarze

[2015-03-13] łukasz28
ciekawe, przy jakich poziomach mozna będzie uznać batalię wokół 1,05 za rozstrzygnietą w którąś stronę? 1,10 w górę i 1,00 w dół, czy trzeba większych ruchów?

[2015-03-16] Fred
Bardzo ciekawie to wygląda, psychologiczna granica 1:1 blisko

Obrazek do komentarza

[2015-03-17] tomasz
Ale czy jest sens analizy wykresu e/u z takiej perspektywy , przecież waluty euro nie było jeszcze w latach 80 .

[2015-03-18] G Nowak
@ tomasz, jest taka możliwość, a czy jest sens zobaczymy za kilkanaście miesięcy, przecież euro to przedłużenie niemieckiej marki tylko pod inną nazwą więc można analizować i tak się to zwyczajowo robi. Im dłuższą perspektywę się analizuje tym solidniejszą ma się ocenę siły bieżącego trendu i kierunku w którym się podąża.

[2015-03-18] G Nowak
@ lukasz 28, żeby zmienił sie trend na wykresie miesięcznym czy kwartalnym najczęściej trzeba około 7-10 figur. To duzo i nie sposób grać w oparciu o tak szeroki zakres dlatego do spkeulacji użwya się wykresu tygodniowego a do wejść wykresów dziennych i godzinowych.

[2015-03-19] Emil
@ G Nowak, Czy w obecnej sytuacji może być tak, że EURUSD pójdzie w górę, a EURPLN mimo tego pójdzie w dół?

[2015-04-08] G Nowak
Teoretycznie może tak być. Jest pytanie jak mocno odbije euro i czy do czasu kulminacji odbicia euro złotego nie dosięgnie tsunami, a sugestia takiej możliwości została zaprezentowana na PLN Index. Aktualnie i złoty i główna para euro/dolar są w pewnym uśpieniu.

[2019-03-13] Kamil
Jak Pan widzi Panie Grzegorzu EUR/PLN na przestrzeni roku? Czy okolice 4,2-4,3 są nie do przebicia? Z rok temu zdawało się, iż idziemy w kierunku 3,6. Strefa euro pada, Polska się bogaci, a tymczasem waluta przejawia odmienne zachowanie. Nie zaskakuje to Pana?

[2019-03-13] GNowak
@Kamil, Panie Kamilu, jeśli kurs wybije się z opisywanej tutaj konsolidacji górą to jeszcze w tym roku możliwe jest euro po 5 zł. Nie twierdzę, że tak będzie bo jest to warunkowe. Kiedyś patrzyłem na rynek w ten własnie sposób, że zakładałem że kurs jakiegoś instrumentu będzie spadał albo będzie rósł i nawet pod to przekonanie grałem. Wyzbyłem się jednak takiego podejścia. Po prostu gram czysto technicznie - jeśli dany instrument wybija kluczowy opór i to gram na wzrosty. Jeśli wybija ważne wsparcie to gram spadki. Trudno przekształcić na takie tory umysł bo zdecydowana większość ludzi lubi prognozy i gra jak im jakiś guru oznajmi. To właśnie nastawienie psychiczne i logiczne myślenie inwestora jest powodem ewentualnych frustracji. Patrząc logicznie - ma Pan racje bo wygląda na to, że przy rozpadającej się EU może rosnąć euro. Taki scenariusz, o ile nastąpi - byłby moim zdaniem jedynie kilkumiesięczny a więc średnioterminowy. Może będzie jakiś katalizator negatywny dla dolara i to spowoduje, że z tych dwóch fatalnych walut dolar chwilowo będzie postrzegany bardziej negatywnie.

[2019-03-13] Kamil
Dziękuję za odpowiedź Panie Grzegorzu. Co do upadku unii, to źle mnie Pan zrozumiał, sądzę, że właśnie wtedy euro powinno drastycznie spadać, zamiast wzrastać.

[2019-03-14] GNowak
Rzecz w tym, że unia upada tak powoli, że dla większości ludzi jest ten proces niezauważalny. Formalny rozkład nastąpi zapewne dopiero za kilka lat. Ja stawiam na rok 2026 i wtedy będzie już pozamiatane.

[2019-12-09] Tymek
Dlaczego akurat uważa Pan, że unia upadnie w 2026?

[2019-12-10] grek
Waluta jest emanacją siły/słabości danej gospodarki, dzięki UE powiązania gosp. PL z UE są ogromne. To właśnie dlatego praktycznie nie ma już wahań na parze EUR/PLN na tle historii. Ten stan rzeczy się zmieni się o tyle, że z każdym rokiem powiązania będą silniejsze. Nie będzie więc żadnych drastycznych zmian na tej parze. USD to co innego powiązania z gosp. USA znacznie niższe a i cykl działań banku centralnego w innym miejscu. Obiektywnie patrząc w świecie ujemnych stóp procentowych każda większa zmiana EUR/PLN niż 5% od poziomu równowagi 4,3 czyli ( 4,1 do 4,5 ) zostanie natychmiast zrównoważona przez 4,5 - wzrost exportu i napływ kapitału do polskiego długu ; 4.1 wzrost importu i zamykanie pozycji na długu i zamianę PLN na EUR). grek

[2022-04-21] Michał
Euro nie wybiło wsparcia (komentarz G z dnia 29.03.2022) umacniając się dziś do PLN. W dodatku PLN umacnia się w stosunku do innych walut. Czy to jest ten moment na który czekaliśmy? Ostrożnie podkupiłem małe co nieco...

[2022-06-20] Michał
Małe co nieco skonsumowane 16-go czerwca. Mimo braku rekomendacji Grega na publicznym serwisie udało się odrobinę inflacji zredukować. Greg, kiedy będzie można wejść z Euro na stabilne wzrosty? Podziel się z czytelnikami swą wiedzą, proszę.

[2022-11-07] Gość
@Panie Grzegorzu, litości! Spać nie będę mogła. Co znaczy "Po 2026 roku przestanie także istnieć państwo polskie. Takie jakie znamy :) " Czy mógłby Pan sprecyzować? Co Pan przez to rozumie? Dlaczego Pan tak napisał? Osiwieję do reszty... . :/

[2022-11-07] Kamil
Czyli jakie państwo polskie widzi Pan po 2026 roku?

Dodaj komentarz

Podpis  
Dołącz obraz (jpg, png, gif)